Krzyż na naszej wieży kościelnej, na dzwonnicy, nawiązuje do Eucharystii: monstrancji, Hostii, ale niektórym kojarzy sie z celownikiem... Dlatego zawsze powtarzam - to dobry znak: patrz w niebo, celuj wysoko! Cel naszego życia to: Niebo!
A do nieba idzie się dzięki Pokarmowi dla duszy, Eucharystii! Oto kila dobrych rad, jakie znalazłem w Internecie...
PRAWO JAZDY ŻYCIOWEJ PODRÓŻY
Obowiązuje zawsze i wszędzie. Tworzy je osiem przepisów:
1. Przygotuj plan podróży i jej cel – na modlitwie.
2. Przeglądnij swój pojazd – w razie potrzeby zrób remont. Poznaj swoje wady i zalety. Przeprowadź w sakramencie pokuty „remont” duszy.
3. Sprawdź, czy znasz dobrze przepisy drogowe. Czy znasz Boże przykazania?
4. W drodze naprawiaj od razu drobne uszkodzenia. Nie lekceważ drobnych przewinień czy grzechów.
5. W razie katastrofy nie trać ufności w dobre zakończenie. Grzech jest nieszczęściem, ale pamiętaj, że Bóg jest miłosierny.
6. Jedź ostrożnie, aby nie spowodować katastrofy. Jesteś odpowiedzialny za to, czy przez Ciebie ludzie będą lepsi, czy gorsi. Dlatego licz się z bliźnimi, którzy stają na twej drodze życia.
7. Zaopatruj się podczas wędrówki w niezbędne paliwo. Jest nim codzienny pacierz i rachunek sumienia. Msza Święta nie tylko w niedziele i święta, także w dni powszednie. Co pewien czas rekolekcje lub dzień skupienia. Każdego dnia kwadrans lektury biblijnej.
8. Pomagaj w drodze wszystkim, którzy cię o to proszą. Jesteśmy podróżnymi w drodze do nieba. Dbaj o zbawienie nie tylko twoje, lecz i drugich.
Przestrzeganie tych przepisów może dać nam szansę ma otrzymanie dyplomu : KIEROWCY ŻYCIA PIERWSZEJ KLASY.
A ostatecznie na osiągnięcie celu naszego życia: NIEBA!