Kończy się czas studniówek, bali karnawałowych a umiejętność odpowiedniego zachowania się w różnych sytuacjach procentuje podstawą dobrej komunikacji międzyludzkiej. Młodzi ludzie i dorośli często zapominają o zachowaniu podstawowych zasad dobrego zachowania się albo po prostu uważają, że to niepotrzebne.
Mam nadzieję, że ten mini poradnik pokaże szczególnie młodym, jak niewiele możemy zrobić, by ludzie dookoła nas powiedzieli: "Jednak ta dzisiejsza młodzież, umie przyzwoicie się zachować".

Powitanie i poznawanie nowych osób

* Jeśli wchodzimy do jakiegoś pomieszczenia czy podchodzimy do grupy ludzi, my witamy się z nimi pierwsi. Natomiast jeśli mijamy się na korytarzu, obojętne jest, kto odezwie się pierwszy. Jeśli chodzi o podawanie dłoni, wyciągnąć rękę powinna osoba o wyższym statusie (np. pracodawca do pracownika) lub, jeśli witają się osoby różnej płci, kobieta do mężczyzny. Jeżeli przychodzicie do urzędu, biblioteki, mówcie „dzień dobry”, nie czekając na jakiś gest zachęty, to wy przychodzicie i witacie osoby zastane.

* Poznając nową osobę, należy uścisnąć jej dłoń mocnym, zdecydowanym ruchem, patrząc jej jednocześnie w oczy. Zestawienie tych gestów sugeruje, że nie mamy wobec poznawanej osoby żadnych złych zamiarów.

* Witając się z osobą, której nie znamy, a tym bardziej, jeśli jest ona od nas starsza, nie powinniśmy używać wyrazów należących do slangu, np. elo, siema. Możemy niepotrzebnie zniechęcić do siebie osobę, z którą się witamy, ponieważ nie znamy jej i jej przyzwyczajeń. Kiedy zajdzie potrzeba powiedzenia czegoś w chwili powitania, wystarczy powiedzieć "witam" czy „dzień dobry”

* Często jest tak, że jesteśmy w sytuacji, w której musimy kogoś komuś przedstawić. Wtedy pamiętajmy o tym, że osobie starszej przedstawiamy młodszą, a mężczyzn przedstawiamy kobietom. Przedstawiamy daną osobę z pełnego imienia i nazwiska. Warto też dodać kilka słów o przedstawianej osobie, np. skąd się znamy, czym się zajmuje itd..
* Pamiętajmy, aby nigdy: nie podawać ręki przez stół, nie potrząsać długo ręką, nie podawać ręki w toalecie, nie podawać brudnej lub mokrej ręki, mężczyźni nie pomijali kobiet przy podawaniu dłoni.

Ubiór

* Podstawowa zasada brzmi: Pamiętaj, aby nieodpowiednim ubiorem nie zwracać uwagi otoczenia i co gorsza, nie wzbudzać niesmaku!

* Nie nosimy przesadnie dużych dekoltów, nawet jeśli jest bardzo gorąco. Być może dla mężczyzn panie z dużymi dekoltami wyglądają kusząco, jednak jest to po prostu niesmaczne. To samo tyczy się krótkich spódniczek i spodenek.

* Pamiętajmy, że strój powinien być dobrany do naszego wieku i wyglądu. Starsza kobieta wygląda komicznie w ubraniach dla nastolatki, tak jak nastolatka wygląda nieco komicznie w ubraniach dla kobiety w średnim wieku.

* Ubierzmy się stosownie do tego, co mamy zamiar robić. Jeśli idziemy na dłuższy spacer, to jasne, że nie ubierzemy 10 cm szpilek, a do teatru nie ubierzemy dresów czy znoszonych spodni dżinsowych.

Zachowanie w kościele

* Do kościoła nie chodzimy w dresach, stroju plażowym czy stroju na trening. Ubranie powinno być schludne, czyste, nie wywołujące zgorszenia i niewyzywające.
* Starajmy nie spóźniać się na mszę czy inne nabożeństwo. Jeśli już nam się to zdarzy, stańmy cichutko przy samych drzwiach, tak, aby inni wierni i ksiądz nie wiedzieli, że w ogóle ktoś przyszedł spóźniony.

* Pamiętajmy, że teren kościoła nie zaczyna się za jego drzwiami. Zaczyna się już w po przekroczeniu bramy czy furtki do niego. Zatem, kiedy już wejdziemy na "kościelne podwórko", nie śmiejmy się głośno, nie krzyczmy, nie opowiadajmy dowcipów - słowem, zachowujmy się godnie. Tym bardziej tyczy się to samego wnętrza kościoła.
* Nie módlmy się ani nie śpiewajmy zbyt głośno. To rozprasza pozostałych wiernych.
* Jeśli mamy niespodziewany, gwałtowny i długotrwały napad kaszlu opuśćmy kościół. Jeśli przychodzimy do kościoła jeszcze nieco zaziębieni, stańmy przy drzwiach, aby w razie konieczności móc szybko wyjść, nie zwracając uwagi reszty wiernych.
* W kościele nie żujemy gumy ani nie jemy niczego. Jeśli to konieczne, możemy napić się wody (jeśli mamy np. tendencję do słabnięcia) lub przyjąć niezbędne leki.

Z poważaniem mama Ania

Źródła:
www.dobre-maniery.com
www.savoir-vivre.wieszjak.pl
www.savoir-vivre.com
www.niedziela.pl