Nasz nowy Wikariusz...
A.D.2021.07.04 - Słowo dla ks. Kacpra w 14 niedzielę zwykłą w ciągu roku....
Św. Matka Teresa z Kalkuty (jedyna katolicka święta, która otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla - miała modlić się takimi słowami:
"Ludzie są nierozsądni, nielogiczni, samolubni. Kochaj ich mimo wszystko!
Jeśli będziesz czynił dobro, ludzie oskarżają cię o ukryte egoistyczne pobudki. Czyń dobro mimo wszystko!
Uczciwość i szczerość sprawiają, że będziesz słaby. Bądź uczciwy i szczery mimo wszystko!
To, co dzisiaj zrobiłeś dobrze, jutro będzie zapomniane. Ale czyń dobro mimo wszystko!
To, co budujesz latami, może być zniszczone przez jedną chwilę. Buduj mimo wszystko!
Ludzie naprawdę potrzebują pomocy, ale będą cię atakować, jeśli im pomożesz. Pomagaj mimo wszystko!
Jeśli w życiu coś osiągniesz, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. Ale nie bój się dążyć ku szczytom mimo wszystko!
Daj światu, co masz najlepszego, a dostaniesz od świata po głowie.
Ale dawaj światu, co masz najlepszego mimo wszystko!"
Życie przynosi tego przykłady każdego dnia. Każdy, kto pracuje z ludźmi doświadcza, tego, jak ludzie się niewdzięczni, pretensjonalni, złośliwi, uparci, egoistyczni...
Każdy choćby z ostatniego tygodniu poda kilka własnych przykładów... Ale po co mówić o złu? - zwłaszcza u innych! Lepiej zastanowić, nad tym, co możemy zmienić w sobie?
Sam Jezus, nasz Pan i Zbawca, wśród swoich rodaków, mieszkańców rodzinnego Nazaretu, doświadczył odrzucenia, niewiary, pogardy, braku szacunku... - dziś Ewangelia mówi, że "powątpiewali o Nim" - co można przetłumaczyć: "zgorszyli się Jezusem"..., - słuchając i widząc Jego dzieła - "dali się doprowadzić do upadku";
- Obym nie był, jak ci mieszkańcy Nazaretu!
Człowiek wciąż dokonuje wyborów... - czy uwierzy Bożemu Słowu i podda się woli Boga, czy odrzuci Go i pójdzie swoją drogą, da posłuch światu i jego ideologii...
Wciąż, każdego dnia, ja i Ty Bracie i Siostro, decydujemy - czy przebaczę krzywdę, czy pomogę potrzebującemu człowiekowi, czy poddam ostremu osądowi ludzi i wydarzenia dziejące się wokół nas, czy ulegnę słabości i na zło odpowiem złem, na nienawiść nienawiścią - to zależy od każdego z nas!
Mimo naszej słabości, Bóg nas powołuje (wszystkich ochrzczonych, nie tylko osoby konsekrowane czy wyświeconych kapłanów!) i posyła, jak proroka Ezechiela z dzisiejszego I czytania...
- Obym, był bożym świadkiem, bożym prorokiem, a nie był, jak mówi Słowo, tym - "...ludem buntowników, o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach";
Słowo Boże dopowiada, - "czy będą słuchać, czy też zaprzestaną, są bowiem ludem opornym - przecież będą wiedzieć, że prorok jest wśród nich";
Potrzebujemy proroków, mimo wszystko!
- i obyśmy chcieli nimi być, mimo wszystko!
Bracie i Siostro, trwaj więc w miłości Bożej, w Bożej nauce, w Bożej logice, we wspólnocie Kościoła... - mimo wszystko!
Pamiętajmy też na słowa św. Pawła Apostoła z II czytania - "Moc bowiem w słabości się doskonali."
Czy więc - wiesz, widzisz, wierzysz, że prorok jest wśród nas? - i że Ty też powinieneś mim być?
Ks. Piotrze...
na pożegnanie niech symbolicznym znakiem, naszego wspólnego czasu, będzie ta rzeźba: "Homo Meditans", którą, gdy pierwszy raz zobaczyłem, natychmiast pomyślałem o Tobie!
Dziękujemy Ci za 2 lata posługi duszpasterskiej w naszej parafii, w cieniu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, pod cichym wstawiennictwem św. Józefa i w mocy orędownictwa św. Michała Archanioła. To Twoje pierwsze 2 lata kapłańskiego życia, pierwszy etap kapłańskiej służby, w drodze za Chrystusem. Księga Apokalipsy mówi, aby wciąż wracać do pierwszej miłości, gorliwości, wierności, wytrwałości... - więc pewnie kawałeczek serca tu zostawisz?
Z otwartością i zaufaniem współtworzyłeś domową i rodzinną atmosferę w naszym domu, który złączony z kościołem, jest Domem Bożym, gdzie pod jednym dachem, dzielimy radości i smutki codziennego życia. Większość czasu, który z woli Opatrzności Bożej, spędziłeś wśród nas było naznaczone trudnym i dziwnym doświadczeniem pandemii koronawirusa. Czasem, gdy było ciężko, powtarzaliśmy sobie słowa piosenki Wojciecha Młynarskiego - "Róbmy swoje..." I robiłeś wszystko, z wielkim zaangażowaniem, cierpliwością i gorliwością, wiedząc, że wszystko, co najlepsze jest wciąż przed Tobą!
Z ks. Januszem, naszym seniorem, który w tym roku obchodził 48 rocznicę święceń kapłańskich, z ks. Robertem, który wraz ze mną świętuje w tym miesiącu 27 rocznicę święceń, i z wieloma innymi kapłanami, którzy nas wspomagają i odwiedzają, ogarniamy Twoją osobę - ks. Piotrze w 2 rocznicę święceń, które przyjąłeś 22 czerwca i zapewniamy o naszej szczerej, braterskiej miłości.
Na obrazku prymicyjnym wypisałeś słowa Chrystusa: "Kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa". To twój drogowskaz. Zapewnienie naszego Mistrza i Pana, który słowa dotrzymuje. Nigdy nie zapomnij tej Jezusowej obietnicy i pozostań wierny aż do końca!
Z Twoim następcą, ks. Kacprem już dzielisz się nie tylko meblami, ale swoim doświadczeniem. Widzę, że mu przekazujesz dobre, najważniejsze wskazówki, podpowiedzi duszpasterskie, wlewając dużo zachęty w jego serce i dając moc skutecznej pomocy w jego pierwszych krokach w kapłańskim życiu i posłudze w naszej parafii...
Dziękuję Ci, Bracie w imieniu całej naszej parafialnej wspólnoty, zapewniając o wdzięcznej pamięci, zamienianej w najlepszy dar, jakim jest modlitwa. Na czas posługi w parafii Bożego Ciała, otrzymujesz "2 margaretki" - apostolstwa modlitwy za kapłanów (od Domowego Kościoła i Kół Żywego Różańca). Twój awans, nie przenosi Cię, gdzieś daleko, to tylko 5,5 km, jak będziesz chciał, zawsze możesz zajechać na kawę, a jak będzie potrzeba, to i kanapkę Ci zrobimy!
Opolski "Homo Meditans" - człowiek medytacji, modlitwy, zadumy i refleksji, niech Ci przynosi zawsze głębokie wewnętrzne uciszenie, przypomina dobre chwile i zachęca do ufnej modlitwy i codziennego odkrywania, że Pan jest z nami!
CEL - NIEBO!
Krzyż na naszej wieży kościelnej, na dzwonnicy, nawiązuje do Eucharystii: monstrancji, Hostii, ale niektórym kojarzy sie z celownikiem... Dlatego zawsze powtarzam - to dobry znak: patrz w niebo, celuj wysoko! Cel naszego życia to: Niebo!
A do nieba idzie się dzięki Pokarmowi dla duszy, Eucharystii! Oto kila dobrych rad, jakie znalazłem w Internecie...
PRAWO JAZDY ŻYCIOWEJ PODRÓŻY
Obowiązuje zawsze i wszędzie. Tworzy je osiem przepisów: